Kilka słów o poznańskim Dubcity na które spontanicznie wybraliśmy się z SL-em i SunMiguelem: imprezka przyzwoicie zorganizowana, zaskoczony byłem sporą frekwencją, nagłośnienie poza tym że faktycznie było głośne to spodziewałem się czegoś z wyższej półki zwłaszcza że b2b Skreama i Bengi to niezłe rozkręcanie gał momentami do granic przyswajalności. Zaatakowali i zniszczyli wszystkim głowy na dobre, dubplate-y, dnb i numery z techno pulsacją, everybody klaszczą w ręcę, na parkiecie w Eskulapie jak zwykle brakuje powietrza... Dobrze było ich posłuchać, bawiłem się dobrze, chłopaki na scenie chyba tez się nieźle bawili. Scuba miał ciężki żywot wchodząc po nich, zaczął od joy orbisona, garażowych brzmień aż po minimal techno klasyki. W połowie seta sprawdziłem jak się ma górna sala a miała się bardzo dobrze: lepsze nagłośnienie (chociaz nie tak głośne), "spokój" i dobre wibracje, hidden treasure! Bardzo fajne sety ale wróciłem sprawdzić na dół set drugiego niemiaszka. Niestety, live act Shackletona to już nie moja bajka zupełnie, wolę jego płyty. To co grał zupełnie do mnie nie trafiało - rozczarowanie.
Wypad zdecydowanie na plus, Jadze i Bartkowi kolejny raz dziękujemy za wypaśną gościnę!
Highlit wieczoru: moment kiedy na dźwięk remixu la roux wszystkie laski łapały swoich facetów za rączkę i ciągneły ich na parkiet - obskurna słodycz, poszliśmy zajarać.
poniedziałek, 19 października 2009
piątek, 16 października 2009
Dawno nie słyszałem czegokolwiek od Sindena.
Jack Splash (featuring Missy Elliott and Jazmine Sullivan) - I Could Have Loved You (Sinden Remix)
p.s. Vice się myli.
Chłopaki z Supry w miksie dla Discobelle a w nim ich 2 nowe numery: przy Kowloon aż spojrzałem na tracklistę (dobry znak!), linie synthów w I still believe - nice! Remix Dropa - definitelly feelin it!!
czwartek, 15 października 2009
środa, 14 października 2009
Mizu zaplanował wam w Poznaniu długą noc w oparach basu.
Dla pewności bar na VIP AREA zostanie otwarty o 4 rano.
Najbliższy weekend, lineup w komentach.
wtorek, 13 października 2009
Ayres, Cosmo i Evelen wydają kolejną częśc swojej remiswoej składanki. Jeżeli kogoś interesuje to codziennie wrzucają numer z płyty na swojej stronie. Sounds oldschool but helpful.
poniedziałek, 12 października 2009
Klasyk od Zed Biasa w wersji 2009. Do sprawdzenia na żywo 7 listopada w krakowskiej Pauzie na urodzinowej imprezie chłopaków z Gangsteppaz.
p.s. Kilka lat temu kiedy jeszcze winyle były na porządku dziennym trochę przez przypadek kupiłem singiel Pharoahe Moncha z remixem Zeda który planuję dla was zripowac jak się tylko doszukam płyty.
W piątek rozpoczał się Warszawski Festiwal Filmowy który po latach został jednym z ważniejszych festiwali filmowych w Europie, dla maniaków to jak tydzień masturbacji. Pomimo jego medialnej "ważności" sprawdziłem program i wygląda naprawdę interesująco. Impreza potrwa do końca tygodnia, szczegóły i program festiwalu tutaj. Szkoda że najbliższy tydzien spędzę w łóżku.
p.s. Dla fanów twórczości Diploszczaka: między innymi można będzie obejrzec Favela on Blast.
niedziela, 11 października 2009
piątek, 9 października 2009
Booty booty booty prosto od booty specialist Dj Guy. Jak Ci nie podchodzi to dostępna jest acapella więc możesz sobie zrobic dobrze sam.Check it!
czwartek, 8 października 2009
Właśnie pokazał się teledysk do żałosnego kawałka zrobionego dla ludu, który przyznaję szczerze wkurwia mnie niemiłosiernie i nie napisałbym o nim gdyby nie organiczna wersja od chłopaków z niemieckiego SO SHIFTY. Wersja powstała na konkurs na remix, głosować możecie tutaj.
Sounds like 1961!
Soundsystems gold!!
Major Lazer - Keep it going louder (So Shifty 1961 SKA Remix)
EDIT: numer usunąłem, wkrótce oficjalne promo prosto od MAD DECENT. Odsłuchac i głosowac ciągle można tutaj.
EDIT II: Ep-ka SoShifty wkrótce u Emynda w Crossfaded Bacon Digital. Watch out!
Subskrybuj:
Posty (Atom)