sobota, 24 kwietnia 2010
piątek, 23 kwietnia 2010
wtorek, 20 kwietnia 2010
RIP GURU.
Pierwszego Jazzmatazza usłyszałem na koloniach kiedy byłem gnojem...
Dwa razy widziałem go na żywo i to co się działo na koncertach z publiką podczas Full Clip ciężko opisać...
Odpoczywaj chłopaku, zasłużyłeś. Dzięki.
środa, 7 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)